sobota, 24 grudnia 2011

Zmobilizuj się!

“Najskuteczniejszy trening to taki, który odbywa się regularnie i wytrwale. Ćwiczenia od czasu do czasu dają rezultaty lecz w postaci tylko krótkotrwałej zmiany. Efekty uzyskane w wyniku systematycznego i ciągłego treningu natomiast utrzymują się nawet w przypadku krótkich przerw. Poza tym im większa jest wytrzymałość organizmu, tym wcześniej uaktywniają się przemiany tłuszczowe. U osób z niską wytrzymałością, a więc u tych niećwiczących lub ćwiczących bardzo rzadko, takie przemiany są bardzo zredukowane, stąd następuje u nich gromadzenia tkanki tłuszczowej.”

Schudnąć nie jest łatwo, wie o tym każdy kto próbował już różnych metod odchudzających. Wszyscy wiemy, jak ważna podczas odchudzania jest *dieta,* ale rzadko zdajemy sobie sprawę z tego, że warunkiem utraty wagi jest także zwiększenie naszej aktywności fizycznej. *Sport przysparza nam wielu problemów, szczególnie osobom niećwiczącym, których najczęściej dotyczy nadwaga. Rzadko bowiem możemy spotkać osobę systematycznie trenującą, która ma problemy z nadmiarem tłuszczyku.* -

Najczęstszym problemem związanym z wdrożeniem ćwiczeń w życie jest *brak czasu, brak wytrwałości oraz konsekwencji w działaniu.* To są jednak kwestie, które powinniśmy przezwyciężyć, aby móc się cieszyć ładną sylwetką i zdrowiem przez długi czas.
                                                 
                                                                        

Pierwszą trudnością, z którą się spotkamy w przypadku wdrażania ćwiczeń jest ich *rozpoczęcie.* To trudny krok, w którym ważne jest przede wszystkim ustalenie *celu,* jaki chcemy osiągnąć i czas potrzebny do jego realizacji. Cel powinien być *realny,* a więc np. lepiej nie zakładać, że będziemy ćwiczyć codziennie po dwie godziny, gdyż może to być niemożliwe do zrealizowania. Najlepiej ustalić czas, jakim dysponujemy w ciągu dnia, np. wiemy, że między godziną 17 a 18 mamy czas dla siebie. To jest jak najbardziej optymalny czas do wykonania treningu, jednak pamiętajmy jeżeli już ustalimy dzień i godzinę, którą przeznaczymy na ćwiczenia to nie przekładajmy treningu na później, to jest najgorszy błąd, gdyż zazwyczaj jeżeli trening przekładamy na później to nie wykonamy go w ogóle.Rozpoczęcie ćwiczeń natomiast zazwyczaj gwarantuje ich kontynuację. Na początku powinniśmy także angażować się w łatwe i przyjemne treningi, a więc na niskiej intensywności, stosunkowo niedługie, to na pewno nam się uda, a sukces jest jedną z największych sił mobilizujących.

Ważne przy rozpoczęciu ćwiczeń jest także *pozytywne myślenie* o skutkach jakie osiągniemy w wyniku ich stosowania. A więc jak najbardziej wskazane jest wyobrażanie sobie swojej sylwetki, jako szczupłej, wysportowanej, tj. takiej jaką chcemy osiągnąć. Możemy także sobie wyobrazić to, co się stanie jeśli nie będziemy ćwiczyć, to jak nasze ciało będzie traciło wraz z wiekiem jędrność i ładne kształty. Jednak skupmy się przede wszystkim na pozytywnej wizji tego, co będzie gdy ćwiczenia staną się naszą codziennością.


Następnym trudnym krokiem do pokonania jest *utrzymanie działania,* a więc systematyczne wykonywanie ćwiczeń przez dłuższy czas. Tutaj możemy wspomóc się *towarzystwem innych,* a więc chwalmy się tym, że ćwiczymy, mówmy o swoich osiągnięciach, prowadźmy zapisy w pamiętniku, o tym ile ćwiczymy i jak ćwiczymy. Świadomość tego, że inny wiedzą o naszych treningach, o postępach a także, że inni czytają, bądź obserwują nasze działania, jest niesamowitą mobilizacją ułatwiającą kontynuację założonego celu.

Innym mobilizującym sposobem są tak przez nas lubiane *nagrody,* a więc nagradzajmy się za każdy wykonany trening. Nagrodą może być wszystko to co lubimy i sprawia nam przyjemność. Pozytywne myślenie o nagrodzie, jaką same sobie sprawimy po treningu, może przenieść się na pozytywne myślenie o treningu, który dzięki temu polubimy.

Osoby ćwiczące wiedzą o tym, jak świetnie trening wpływa na *samopoczucie fizyczne i psychiczne.* Podczas ćwiczeń wydzielane są bowiem hormony, które odpowiedzialne są za poprawę nastroju, to działa troszkę jak narkotyk, a więc uzależnia nas. Jednak kto nie spróbował regularnych treningów może nie doświadczyć tego stanu, stąd niechęć do ćwiczeń dotyczy zazwyczaj tylko tych osób, które nigdy systematycznie nie ćwiczyły.

Pamiętajmy liczy się *przyjemność doświadczana podczas ćwiczeń,* a więc wybierajmy dyscypliny sportu, które lubimy. Jeśli więc taniec sprawia ci przyjemność – tańcz nawet codziennie. Jeżeli natomiast lubisz pływać, uczęszczaj na basen jak najczęściej.



Pamiętaj *wszystko zależy od ciebie,* to czy zaczniesz ćwiczyć także, nie usprawiedliwiaj się brakiem czasu, czy innymi wymówkami. Lepiej wpłynąć aktywnie na lepszą organizację tego czasu i znaleźć chwilę na ćwiczenia. Wymówki i usprawiedliwienia serwowane samemu sobie nie rozwiążą problemu i będziemy tkwić bezsilnie i narzekać na swoją sylwetkę czy nadmiar tłuszczyku. *Zastanówmy się lepiej, co zrobić dla swojego ciała i pomyślmy o tym, że wiele zależy od nas samych.

6 komentarzy:

  1. Musze zacząć porządnie dbać o kondycję ;) ja juz dodaję teraz czekam na Ciebie :))

    OdpowiedzUsuń
  2. przecież mam opis na swoim profilu , oraz na blogu ;) - jestem po operacji kręgosłupa

    OdpowiedzUsuń
  3. ślicznie ! :D Wesołych Świąt .
    Martienn

    Zapraszam do mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  4. ja uważam, że nie chodzi tu o takie schudnięcie tylko zamienienie niepotrzebnego tłuszczu w lekkie mięśnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja uprawiam sporty, po to by dobrze się czuć w swoim ciele ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. oczywiście.
    już obserwuje:))

    OdpowiedzUsuń